W garnuszku na małym płomieniu roztapiamy masło z mlekiem i cukrem. Roztopione masło z mlekiem i cukrem studzimy tak do 35st.C ( tak , aby nie było za gorące)
Następnie kruszymy drożdże i dodajemy tylko 6 łyżek ostudzonego mleka z masłem i cukrem. Do tego dodajemy jeszcze 2 łyżki mąki.
Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia.
Po tym czasie do większej miski wsypujemy pozostałą mąkę ze szczyptą soli, wbijamy jajka, przygotowany rozczyn i resztę mleka z masłem.
Wszystko zagniatamy tak, aby ciasto było miękkie i elastyczne. Następnie zagniecione ciasto przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na około 1 godz. do wyrośnięcia.
W trakcie wyrastania ciasta możemy przygotować kruszonkę. W tym celu wszystkie składniki na kruszonkę mieszamy i rozcieramy w dłoniach.
Wyrośnięte ciasto wyjmujemy na stolnicę oprószoną mąką i jeszcze chwilkę wyrabiamy.
Następnie przygotowaną masę dzielimy na 12 równych bułeczek. Z ciasta tego wyjdzie nam 12 drożdżówek.
Układamy bułeczki w odstępach na dużej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywamy je ściereczką i ponownie odstawiamy do wyrośnięcia na około 40 minut. W tym czasie śliwki przekrawamy na połówki i wyjmujemy pestki. Wkładamy do miseczki i każdą śliwkę obsypujemy cukrem z cynamonem.
Po tym czasie kulki ciasta spłaszczamy i w środku robimy wgłębienie za pomocą szklanki. Do każdego wgłębienia drożdżówki wkładamy po 4 połówki śliwek obsypanych cukrem z cynamonem. Całość posypujemy kruszonką.
Drożdżówki pieczemy w nagrzanym piekarniku do 200st,C przez około 20- 25 minut. Po tym czasie wyjmujemy i studzimy na kratce.
Przygotowujemy lukier. W tym celu wszystkie składniki dobrze ze sobą mieszamy. Ostudzone drożdżówki lukrujemy. Smacznego.