Gdzie wszystko zostało powiedziane i gdzie nic już nie jest powiedziane

Było to miejsce spotkań, ogłaszania ważnych ogłoszeń, plotek między przyjaciółmi i zapominania o umówionych spotkaniach. Ludzie krzyczeli: „Kto widział notatnik?” » albo „Rozłącz się, muszę zadzwonić do babci!” „Żywy, hałaśliwy, ale zawsze ciepły zakątek.

Ołówek, notatnik… i pospiesznie spisane wspomnienia


Obok telefonu zawsze znajdował się mały notes i długopis, często przymocowany sznurkiem, aby go nie zgubić (sztuczka dobrze znana mamom). Wszystko było zapisane: „Zadzwoń do lekarza”, „Idź do piekarni”, „Odpowiedz w ratuszu”. Ale pomiędzy poważnymi wiadomościami znalazły się też małe rysunki bohaterów kreskówek, pospiesznie rysowane serca, sekretne liczby otoczone małymi znakami zapytania…

zobacz więcej na następnej stronie Reklama

Aby kontynuować czytanie kliknij Dalej poniżej 👇👇

Leave a Comment