Szczególnie cenię w nim wszechstronność. Podawałam go z grillowanym halloumi, z kleksem tzatziki lub po prostu zajadałam się nim samym. Kiedyś dodałam nawet odrobinę skórki cytrynowej, co nadało mu fantastyczną świeżość. Robię podwójną porcję na spotkania rodzinne i zawsze jest to pierwsza rzecz, którą jem.
Moja rada: nie bój się eksperymentować ze składnikami! Kilka czarnych oliwek, prażonych orzeszków piniowych lub odrobina rukoli mogą otworzyć przed Tobą nowe horyzonty smakowe. Uważaj tylko, żeby nie przesadzić z podstawowymi składnikami; mniej często znaczy więcej.
Kolejna rada z mojej kuchni: przygotuj sałatkę dzień wcześniej i przechowuj ją szczelnie zamkniętą w lodówce. Dzięki temu sałatka w pełni się napije i optymalnie rozwinie smaki. Przed podaniem spróbuj jeszcze raz i ewentualnie dodaj trochę świeżego soku z cytryny, aby jeszcze bardziej ją ożywić.
- Zapraszamy do śledzenia nas na Facebooku, Instagramie, TikToku i Pintereście.
- Udostępnij/przypnij ten przepis na Pintereście.
- Zostaw komentarz poniżej!
Mam nadzieję, że wypróbujesz przepis i zakochasz się w tej sałatce tak samo jak ja. Może stanie się ona również Twoim ulubionym letnim daniem. Smacznego i podziel się ze mną swoją wersją; nie mogę się doczekać, aż zobaczę Twoje wariacje!