Jeśli w kącie ściany robią się czarne, to nie przypadek: dowiedz się, co to naprawdę oznacza (i jak temu zaradzić)

Czy zauważyłeś małą czarną plamkę w rogu ściany? Na początku myślisz, że to pewnie odrobina kurzu lub zapomniany ślad… a potem dni mijają, a obszar ten się poszerza, ciemnieje, a czasem zaczyna być wyczuwalny stęchły zapach. Nic w tym błahego. Te ślady są często oznaką, że coś dzieje się za ścianami. Ale nie panikuj: dzięki kilku dobrym odruchom możesz podjąć działania, ograniczyć szkody i przywrócić zdrowe wnętrze.

Dlaczego pojawiają się te czarne plamki? (To nie tylko kwestia czyszczenia)

Ściana, która robi się czarna, szczególnie w rogu, rzadko jest tylko kwestią czystości. Częściej przyczyną jest nadmierna wilgotność.

W słabo wentylowanych pomieszczeniach — łazience, w której gromadzi się para, kuchni, która nagrzewa się bez otworów, a nawet sypialni, która rzadko jest wietrzona — wilgotne powietrze nie może uciec. Kończy się skropleniem na zimnych ścianach… i to właśnie tam pleśń znajduje swoje ulubione miejsce zabaw.

Może to być również spowodowane przeciekami z zewnątrz. Przepełniona rynna, uszkodzony dach, porowata ściana, a nawet woda podnosząca się z fundamentów… wszystkie te czynniki mogą powodować te niesławne plamy.

A czasami to izolacja działa przeciwko tobie. „Mostek termiczny” — miejsce, w którym temperatura wewnątrz i na zewnątrz znacznie się różni — może stworzyć zimne miejsce, w którym łatwo gromadzi się wilgoć.

Mały szczegół, o którym nie zawsze myślimy: meble ustawione zbyt blisko ściany. Bez przestrzeni na cyrkulację powietrza wilgoć zastyga, a pleśń dyskretnie osadza się za sofą lub komodą.

Według ANAH (Krajowej Agencji Mieszkalnictwa i Mieszkalnictwa) jeden na pięć domów we Francji wykazuje oznaki uporczywej wilgoci. Wystarczy powiedzieć, że nie jesteś sam w tej sytuacji.

Złota rada: nie lekceważ tych ukrytych zakamarków. Często jako pierwsze „mówią”, gdy coś jest nie tak.

Jak mogę zareagować natychmiast, aby zapobiec pogorszeniu sytuacji?

Gdy tylko zauważysz ciemną plamę, nie czekaj, aż się rozprzestrzeni. Im szybciej zareagujesz, tym bardziej ograniczysz szkody.

Zacznij od dokładnego wietrzenia pomieszczenia rano i wieczorem, nawet jeśli jest zimno. Dziesięć minut wystarczy, aby odświeżyć powietrze i usunąć wilgoć. A jeśli znajdujesz się w pomieszczeniu, w którym często panuje wilgoć (łazienka, pralnia itp.), jest to jeszcze ważniejsze.

Następnie musisz zająć się plamami. Mieszanka ciepłej wody i białego octu może zdziałać cuda. ​​W przypadku bardziej uporczywej pleśni skuteczna może być również odrobina nadtlenku wodoru. Ale uważaj: unikaj stosowania octu na powierzchniach z kamienia naturalnego lub marmuru, ponieważ może je uszkodzić.

Pamiętaj, aby odsunąć meble od ściany, nawet na kilka cali, aby umożliwić cyrkulację powietrza. Zobaczysz, że to robi różnicę.

A jeśli mimo wszystko powietrze pozostaje ciężkie lub wilgotne, rozważ zainstalowanie pochłaniacza wilgoci lub małego elektrycznego osuszacza powietrza. Może to zrobić różnicę, szczególnie w małych pomieszczeniach.

Wskazówka bonusowa: Zimą otwórz okna na kilka minut rano i wieczorem. To wystarczy, aby usunąć kondensację, która gromadzi się w nocy.

Aby połączyć przyjemne z pożytecznym, możesz dodać kilka kropli olejku eterycznego z drzewa herbacianego do wody do czyszczenia. Oprócz świeżego zapachu, znany jest ze swoich właściwości przeciwgrzybicznych.

Jak możemy zapobiec jego nawrotom? (Ponieważ nie chcemy tego robić co miesiąc)

Po wyczyszczeniu ścian najważniejsza jest profilaktyka. Najlepiej byłoby zająć się problemem u źródła.

Jeśli Twój system wentylacji nie jest odpowiedni, rozważ zainstalowanie mechanicznego systemu wentylacji lub przynajmniej ulepszenie wyciągu powietrza. Dobra wentylacja działa cuda.

Zwracaj również uwagę na poziom wilgotności w domu. Mały higrometr kosztuje prawie nic, a szybko dowiesz się, czy powietrze jest zbyt wilgotne. Jaki jest właściwy zakres? Między 40 a 60%.

Jeśli Twoje ściany są podatne na wilgoć, możesz również zastosować specjalną farbę antywilgociową. Nie robi wszystkiego, ale zapewnia pożądaną warstwę ochrony.

A jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do przecieków lub problemu z izolacją, najlepiej zadzwoń do profesjonalisty. Fachowiec lub ekspert od wilgotności będzie w stanie postawić właściwą diagnozę. Czasami to, co widzisz na ścianie, to tylko czubek góry lodowej.

Absolutnie unikaj: malowania bezpośrednio na plamie pleśni, mając nadzieję, że „ukryje problem”. To tuszowanie, a problem powróci prędzej czy później. To samo dotyczy gazowych grzejników bez odpowiedniej wentylacji: uwalniają one parę wodną, ​​co tylko pogarsza sytuację.

Co jeśli plamy powrócą mimo wszystko?

zobacz ciąg dalszy na następnej stronie

Aby kontynuować czytanie kliknij Dalej poniżej 👇👇

Leave a Comment