To nie tylko kwestia estetyki. Wzdęty, a czasem bolesny brzuch może wskazywać na gromadzenie się gazów fermentacyjnych w jelitach. Im dłużej się tam zalegają, tym większy dyskomfort. Jak szybkowar pod ciśnieniem, musisz uwolnić parę!
-
Częste i niewyjaśnione bóle głowy
Połączenie jelit z mózgiem jest dobrze ugruntowane. Kiedy układ trawienny cierpi, mózg odbiera sygnał. Niektórzy naukowcy mówią nawet o „drugim mózgu” w naszych jelitach. Skutek? Migreny lub bóle głowy mogą pojawić się bez wyraźnego powodu… poza utrudnionym wypróżnianiem.
-
Bolesne wizyty w toalecie
Kiedy stolec się gromadzi, staje się bardziej suchy i twardy. To może utrudniać wypróżnianie, a nawet powodować ból. Co gorsza, parcie może powodować powstawanie małych pęknięć, przez co każde wypróżnienie staje się jeszcze bardziej niepokojące. To niewygodny cykl, z którego chcielibyśmy się wyrwać.
Co więc robimy?
Nie potrzeba cudownego lekarstwa ani radykalnych rozwiązań. Wypicie wystarczającej ilości wody (około 1,5 l dziennie), stosowanie diety bogatej w błonnik (owoce, warzywa, produkty pełnoziarniste) i utrzymanie minimalnej aktywności fizycznej (nawet 30-minutowy spacer wystarczy!) może wszystko odmienić. Twój organizm potrzebuje jedynie odrobiny naturalnego wsparcia, aby odzyskać regularność.
