Popularne w Szwecji bułeczki cynamonowe mają również swoich wielbicieli poza granicami Skandynawii. 4 października w krajach skandynawskich jest obchodzone święto cynamonowej bułeczki, a celem tych obchodów jest propagowanie szwedzkich tradycji piekarniczych.
Muszę wspomnieć, że cynamonowe, kardamonowe wypieki oraz te z dodatkiem szafranu w Szwecji są bardzo lubiane i nie tylko spożywane z okazji święta bułeczki. Zapach cynamonu można poczuć w wielu domostwach. Tradycją w Szwecji jest fika. Jest to przerwa na kawę i coś słodkiego, ale koniecznie w towarzystwie. Prowadzi się wtedy rozmowy o wszystkim prócz obowiązków służbowych. Jest to takie oderwanie się myślami od pracy i tym samym odpoczynek dla głowy. Fika to bardzo sympatyczny zwyczaj a takie cynamonki tylko taką przerwę umilą. Zaręczam, że 4 października w wielu zakładach pracy, urzędach stoły będą się uginać od tych bułeczek a „fika rumy” będą przepełnione cynamonowym aromatem oraz wesołymi rozmowami. Takie spotkania zbliżają ludzi i zawsze znajdzie się wspólny temat do rozmowy.
Podzielę się tu z Wami oryginalnym przepisem na szwedzkie kanelbullar pachnące cynamonem i kardamonem. Niech w Waszych domach rozniesie się cudowny zapach cynamonu.
Aby kontynuować czytanie kliknij Dalej poniżej 👇👇
