Bardzo lubię różnego rodzaju kotlety ziemniaczane i z przyjemnością testuję różne opcje. Moimi ulubionymi są chyba te z jajkami albo z tuńczykiem (przepisy dodam na blog niebawem).
Choć wydawać by się mogło, że ziemniaki + boczek to duet stworzony dla siebie i lepszego nie będzie, to gdzieś aż tak bardzo mnie nie zachwyciły. Podałam je z surówką z czerwonej kapusty oraz sosem majonezowym z tartym ogórkiem konserwowy. Sos wg mnie ratował cały obiad 😉
Dużo bardziej wolę to połączenie np w przepisie na jajka sadzone na ziemniakach z boczkiem, pieczone ziemniaki z serkiem i boczkiem albo zapiekankę z ziemniakami, kiełbasą i boczkiem.
No chyba, żeby użyć innego boczku i wysmażyć go na chrupko?